21/22 Podsumowania i zapowiedzi #4 Lost in Time

Co roku pytam wydawców o podsumowanie mijającego roku oraz o plany na kolejny.

Jeszcze rok temu, kiedy zadawałem im pytania dotyczące ich działalności, oceny sytuacji na rynku i planów na przyszłość, traktowałem ich jako beniaminka w środowisku. Dziś już okrzepli i prężnie działają na krajowym poletku wydawniczym. Jak patrzą na swoją aktywność i co przewidują nam zaprezentować w tym roku?O tym opowiedział mi Marcin Martyniuk z wydawnictwa Lost in Time.

Jak z perspektywy Waszego wydawnictwa oceniacie mijający rok?

Był to pierwszy pełny rok kalendarzowy Lost In Time i jesteśmy z niego niezwykle zadowoleni. Po 3 tytułach w 2020 r. planowaliśmy wydać 5–7 komiksów przez cały rok, natomiast przyjęcie wydawanych komiksów pozwoliło zakończyć 2021 r. z dorobkiem 12 tytułów. Wprowadziliśmy na rynek sporo nowych nazwisk, m. in. Kena Broedersa, Xaviera Besse, Sébastiena Greniera, Guénaëla Grabowskiego, Sébastiena Vastrę i zespół pracujący nad „Walizką” – Diane Ranville, Morgane Schmitt Giordano, Gabriela Amalrica, JAF. To był bardzo udany rok.

Który komiks z Waszej oferty okazał się być hitem sprzedaży?

Największymi hitami okazały się dwie serie, którymi rozpoczęliśmy 2021 rok – „Świat Dryftu” i „Droga miecza”. W niespełna 8 miesięcy wyczerpał się nakład „Drogi miecza #1”, ku końcowi zbliżają się także zapasy „Świata Dryftu #1” oraz „Calamity Jane”. Miło spojrzeć na wyniki pozostałych komiksów, w szczególności wydań zbiorczych – „Laowai”, „Katedry Otchłani #1”, „Horacio d’Alby” – oraz „Wampira: Maskarady – Kłów zimy”, pozycji opartej na kultowym systemie RPG, po którą sięgnęły również osoby na ogół stroniące od komiksów. I trzymamy kciuki, żeby na tej serii nie zakończyły przygody z komiksami.

Wydaje się, że kiedyś wydawcy mieli łatwiej, bo konkurowali głównie ofertą. Dziś doświadczają globalnych problemów, jak pandemia czy braki papieru. Jak zmieniło się przygotowywanie planów wydawniczych w ostatnim czasie?

Problemy z dostępnością papieru i tektury wymuszają planowanie z większym wyprzedzeniem – w listopadzie zarezerwowaliśmy materiały i terminy druku do czerwca 2022 r., a takie działanie i tak nie gwarantuje, że materiały zostaną dostarczone na czas lub że ich cena w międzyczasie nie podskoczy.

Czy w roku 2022 papier i inflacja będą decydowały o obliczu polskiego rynku komiksowego? W którym kierunku będzie on ewoluował?

Ceny wzrosną, to nieuniknione. Przykładowo koszt produkcji trzecich części „Świata Dryftu” i „Drogi miecza” poszybował odpowiednio o 56% i 49% w porównaniu do drugich tomów. A to podwyżki samego druku.

Rynek może wykonać kolejny kroczek w kierunku wydań cyfrowych, jednak wiele komiksów traci część walorów na mniejszym ekranie czytnika, do tego dochodzą kwestie licencyjne i aspekt kolekcjonerski, dlatego papier nadal będzie dominujący. 

Zapewne rozmawiacie z zagranicznymi wydawcami o sprzedaży komiksów na tamtejszych rynkach. Jak oni oceniają obecne realia?

Problemy dotykają wszystkich rynków, ceny papieru wystrzeliły w górę, w kolejnych miesiącach czekają wzrosty m.in. cen energii, trudno zatem o optymistyczne wieści zza granicy.

Pytanie, którego nie może zabraknąć w moim cyklu. Jak wyglądają Wasze plany na rok 2022?

Parę komiksów odłożyliśmy na bliżej niesprecyzowane “później”, ponieważ – przez koszty produkcji i potencjalne ceny dla czytelników – stały się zbyt ryzykowne. To samo dotyczy potencjalnych dodruków. Niemniej nie mamy zamiaru zwalniać i w 2022 r. zwiększymy liczbę publikacji, poszerzymy zakres tematyczny i przybliżymy polskim czytelnikom kilku nowych twórców.

Planujemy więcej wydań zbiorczych – pojedyncze tomy wciąż będą się pojawiać, lecz tam, gdzie to możliwe, przesuniemy się w kierunku integrali, oferujących więcej lektury i zarazem przystępniejszych cenowo od pojedynczych wydań.

W grudniu ujawniliśmy (w katalogu oraz na FB) większość planów na pierwsze półrocze 2022. W pierwszym kwartale planujemy zamknąć cztery serie – “Świat Dryftu”, “Drogę miecza”, “Posiadłość” i “Wampira: Maskaradę – Kły zimy”.

Pierwszą z nowości będzie “Go West, Young Man” – nietuzinkowa antologia, w której Tiburce Oger (“Gorn”, “Buffalo Runner”) zaprosił do współpracy znamienitych artystów (wśród nich m.in. Enrico Marini, Felix Meynet, Christian Rossi, Ralph Meyer, Michel Blanc-Dumont, TaDuc, François Boucq, Éric Hérenguel), aby za pośrednictwem powiązanych ze sobą opowiadań przedstawić ewolucję Dzikiego Zachodu. Każdy miłośnik westernów ma w kolekcji komiks autorstwa przynajmniej jednego z tych twórców, a w “Go West” spotykają się w jednym albumie!

Na przełomie marca i kwietnia ukaże się polskie wydanie zbiorcze „La légende des nuées écarlates”, debiutującego w Polsce Saverio Tenuty, dzieło urzekające urodą i poetycką historią osadzoną w realiach feudalnej Japonii z elementami właściwymi dla fantasy i legend. Nie mogliśmy się doczekać, aby sięgnąć po ten tytuł.

Nad Wisłą zadebiutuje także Juan Luis Landa, który zasłynął we Francji za sprawą “Arthus Trivium” stworzonego we współpracy z Raule (“Jazz Maynard”). W drugim kwartale wydamy zbiorczo jego solowy projekt – “Chroniques de Roncevaux”, opowieść o wyprawie Karola Wielkiego przeciwko Saracenom i o legendarnym Rolandzie.

Jak dotąd wydaliśmy 15 komiksów, zapowiedzieliśmy kilka kolejnych, natomiast wciąż nie zademonstrowaliśmy wszystkich rodzajów komiksów i gatunków, jakie cenimy i chcemy publikować. 🙂

Wspomniany wyżej katalog jest dostępny na platformie Issuu:https://issuu.com/…/katalog_komiksowy_wydawnictwo_lost…oraz na stronie wydawnictwa:https://lostintime.pl/katalog-2020-21/

Polecam też odwiedzić stronę na fejsbuku: https://www.facebook.com/lostintimepl

Dodaj komentarz