Słowa w dymku na niedzielę #114

Programy dziś w skojarzenia. Wielu wydawców w naszym Komiksowie, w trakcie swoje dłuższej lub krótszej działalności, w jakiś sposób przybiło swój stempel rozpoznawalności. Czasem jedną wpadką, a czasem sposobem działania. Pozwolę więc sobie o kilku z nich napisać, jak je postrzegam. Amber - edycja głupcze! Egmont - Hegemon, "where is my fiute?"! Elemental - Jeremiah; … Czytaj dalej Słowa w dymku na niedzielę #114

Piątki zebrane #14

Co czytać po "Kajko i Kokosz: Szkoła latania"? Możliwe, że po raz pierwszy zdarzyło ci się zetknąć z komiksem Kajko i Kokosz i tak po prostu, tak bez niczego, polubić tę historię. Na tyle, że masz już przeczytane wszystkie pozostałe albumy z tej serii i teraz rozglądasz się za czymś podobnym, gdzie będą rycerze, królewny, … Czytaj dalej Piątki zebrane #14

Słowa w dymku na niedzielę #113

Z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że z Batmanem mi było pod górkę. Pamiętam, jak bardzo się z kolegami cieszyliśmy na film Tima Burtona. Nakręciliśmy się nim strasznie. A potem obejrzeliśmy to na zgranej pirackiej kasecie VHS i do ekscytacji nam było daleko. Wszak w gazetach pokazywano tylko fotki zamaskowanego herosa, a w filmie pojawił się … Czytaj dalej Słowa w dymku na niedzielę #113

Słowa w dymku na niedzielę #112

W internecie kradną! "Oj, tam, nic nowego" - powiecie. Pewnie nic, ale inaczej jest jak kradną gdzieś tam nie wiadomo gdzie, a inaczej jak okradają sąsiada. Taka już nasza e-filozofia Kalego. Faktem jest, że gdyby nie jeden z wpisów Karola Kalinowskiego, który zakomunikował, że został "wyrugowany" z "Batonów z betonu", raczej bym nie skojarzył, że … Czytaj dalej Słowa w dymku na niedzielę #112

Produkt naszych czasów

Wspomnienie magazynu komiksowego Produkt. Pisma, które odcisnęło swoje piętno na polskiej kulturze komiksowej i które dla wielu z nas było impulsem do powrotu do ulubionego medium z dymkami. To był idealny produkt naszych czasów. Na początek trochę faktów. Lata 90-te to czas tzw. "Wielkiej smuty" w polskim komiksie, kiedy to krajowa sztuka komiksowa przechodziła poważny … Czytaj dalej Produkt naszych czasów

Słowa w dymku na niedzielę #111

"Czytelnicy komiksów do idioci!". Nie, w tym przypadku nie cytuję słów urzędującego prezydenta/premiera (czy jaką on tam funkcję obecnie sprawuje) Federacji Rosyjskiej. W tej chwili podejrzewam, że taką opinię wyraził ktoś w wydawnictwie Amber. Serio, na początku tysiąclecia wydawca zafundował nam całą masę różnej jakość frankofonów oraz Gwiezdne Wojny. Wszystkie ładnie opakowane, choć edytorsko słabe … Czytaj dalej Słowa w dymku na niedzielę #111

Okładkowe perełki #66

Ludzie od zawsze wyzyskiwali innych, oszukiwali, niewolili, kradli, wykorzystywali naiwność. Nie inaczej było w czasach postępu przemysłowego. Zmieniła się tylko skala oddziaływania. Niestety, komiksu nie czytałem, ale okładka przypomniała mi pewną bulwersującą historię sprzed lat, która chciałbym się podzielić. Przełom wieków XIX i XX był okresem wzmożonych badań nad promieniotwórczością m.in. dzięki parze małżonków, Piotra … Czytaj dalej Okładkowe perełki #66